Po pobiciu wiceprezesa Sandecji Nowy Sącz Miłosza Jańczyka sytuacja między kibicami i władzami Nowego Sącza jest bardzo napięta. Urzędnicy nie wierzą już, że kibice Sandecji Nowy Sącz mogą promować pozytywne wartości. Sympatycy biało-czarnych odpowiadają, że bulwersująca sytuacja z 25 stycznia jest wykorzystywana do odegrania się na kibicach za działania w czasie kampanii wyborczej w 2024 roku, które nie były nieprzychylne ugrupowaniu obecnego prezydenta miasta Ludomira Handzla.
Po tym, jak 25 stycznia pobity został wiceprezes klubu Sandecja Miłosz Jańczyk, zastępca prezydenta Nowego Sącza skrytykował środowisko kibicowskie. Mówił między innymi o ośrodku Kibice Razem Sandecja Nowy Sącz, na który miasto Nowy Sącz wydaje 80 tysięcy złotych rocznie. Już kilka miesięcy temu urzędnicy zastanawiali się nad zakończeniem wspierania tego programu po tym, jak przy udziale kibiców Sandecji zdemolowany został stadion Siarki Tarnobrzeg przy okazji meczu III ligi.
Wtedy – jak mówi nam wiceprezydent Nowego Sącza Artur Bochenek – za ośrodkiem Kibice Razem wstawił się Polski Związek Piłki Nożnej. Argumentem było podtrzymanie relacji między kibicami i innymi mieszkańcami miasta oraz nauka właściwych zachowań.
– Mamy teraz przykład właściwych zachowań kibicowskich, które polegają na tym, że prezes Jańczyk stracił zdrowie, a mógł stracić życie. Program Kibice Razem zostanie przez nas wypowiedziany i nie widzę żadnych szans na to, by kiedykolwiek ruch kibicowski przy udziale tego organu, który teraz się tym zajmował, jakkolwiek promował wartości pozytywne – szczególnie wśród dzieci i młodzieży
– podkreślił Artur Bochenek.
Przedstawiciele ośrodka Kibice Razem na naszą prośbę o możliwość spotkania i rozmowy na ten temat, wysłali jedynie oświadczenie. Podkreślili w nim, że są w szoku po wypowiedzi wiceprezydenta Nowego Sącza, która ma ich oczerniać.
Uważają, że uwagi pojawiły się pod wpływem wydarzeń, z którymi nie mają nic wspólnego.
Ich zdaniem ośrodek od 8 lat był bardzo wysoko oceniany przez ratuszowy Wydział Kultury i Sportu. Kibice przypomnieli, że w ramach projektu młodzież mogła między innymi spędzić czas w ośrodku na grze w tenisa stołowego, czy w piłkarzyki, były też wyjazdy na mecze reprezentacji Polski i spotkania z piłkarzami.
Zaznaczyli, że decyzja władz miasta o zakończeniu programu została podjęta bez namysłu, bo projekt zakończył się 31 grudnia i trwały teraz prace nad jego wznowieniem na lata 2025 – 2027 – przy współpracy z Ministerstwem Sportu i Turystyki.
Pojawił się też wątek pieniędzy i rocznej dotacji w wysokości 80 tysięcy złotych z budżetu Nowego Sącza. Zdaniem przedstawicieli ośrodka Kibice Razem Sandecja Nowy Sącz jest ona za niska, a ostatnio urzędnicy mieli podnieść koszt utrzymania lokalu przy ul. Broniewskiego do ponad 30 tysięcy złotych.
Aktualizacja: Pojawiło się kolejne oświadczenie kibiców Sandecji Nowy Sacz, w sprawie wypowiedzi wiceprezydenta Nowego Sącza Artura Bochenka. Czytamy w nim między innymi:
– Podsumowując część wypowiedzi Pana wiceprezydenta Bochenka dotyczącej Ośrodka Kibice Razem w Nowym Sączu, widać że środowisko Koalicji Nowosądeckiej związanej politycznie z Ludomirem Handzlem, prezydentem miasta Nowego Sącza, bardzo boli i kłuje w oczy nasza społeczno-charytatywno-patriotyczna działalność. W naszej opinii, powodem sprytnego wzięcia na celownik Ośrodka Kibice Razem w Nowym Sączu przez polityków wraz z całą plejadą oportunistycznych klakierów związanych z Koalicją Nowosądecką, jest wykorzystanie sytuacji w jakiej znalazł się Miłosz Jańczyk, wiceprezes MKS Sandecja S.A, do:
– odegrania się na środowiskach kibicowskich Sandecji Nowy Sącz, za nieprzychylne Koalicji Nowosądeckiej działania w czasie kampanii wyborów samorządowych wiosną 2024 r., dobitnie w punkt wytykające partactwa związane zarządzeniem Miejskim Klubem Sportowym, jak i przedłużającą się budową Stadionu Miejskiego w Nowym Sączu niedotrzymywania kolejnych terminów oddania obiektu do użytku.Jak więc widzimy skala niekompetencji jest po prostu porażająca, wykazaliście się wyjątkową nieudolnością i całkowitym brakiem profesjonalizmu. Wszystkie negatywne rzeczy, które dzisiaj dzieją się wokół naszego klubu, z którego uczyniliście pośmiewisko na całą Polskę, są tylko i wyłącznie waszą winą. Nie damy zrobić z siebie kozłów ofiarnych i nie pozwolimy na szarganie dobrego imienia środowisk kibicowskich i patriotycznych
– napisali kibice Sandecji.
Całe oświadczenie jest dostępne poniżej:
4 mężczyzn z zarzutami w sprawie pobicia wiceprezesa Sandecji. To nie koniec zatrzymań?