Żeby wytrwać w postanowieniach noworocznych, warto ustalić konkretny plan działania – radzi gość Pulsu Regionu psycholog i psychoterapeutka Monika Kaczkowska.
Nowy Rok jest czasem, kiedy snujemy plany, że zmienimy coś w naszym życiu na lepsze. Może to być zmiana diety, stylu życia, czy nawet kariery zawodowej. Do wszystkiego trzeba jednak podchodzić z głową.
– Warto, żeby te cele były realne, czy jestem w stanie ze swoimi możliwościami, ze swoim stanem zdrowia, potencjałem, rolami, które mam w życiu, czy jestem w stanie takie rzeczy zrobić. Każdy cel zaczyna się od marzeń, wpada nam pomysł i to nas uskrzydla, więc te marzenia warto zapisywać, a później wcielać je w życie –
– dodaje Monika Kaczkowska.
Psycholog i psychoterapeutka zauważa, że w czasie realizacji naszych postanowień, mogą przyjść momenty zwątpienia.
– Bardzo coś chcemy zmienić, zapalmy się, mamy tzw. ‘słomiany zapał’ i przy pierwszej próbie, albo przy pierwszym niepowodzeniu, rezygnujemy. To też jest takie złudne i warto przyjrzeć się temu, co nie wyszło, gdzie popełniliśmy błąd i znowu zatrzymać się i podjąć decyzję, co dalej.
Eksperci zwracają uwagę, że jeśli określimy nasze marzenie w czasie, to jest większe prawdopodobieństwo, że ono się spełni. Dobrze jest też wpisać daną czynność w nasz plan tygodnia, jeśli chcemy zacząć chodzić na basen czy siłownię, wybierzmy konkretny dzień i godzinę, a następnie trzymajmy się tego planu.
Cała rozmowa: