Elewacja 3 trybun na budowanym stadionie piłkarskim w Nowym Sączu powinna być już gotowa, ale wykonawca nie zakończył jeszcze prac. Władze miasta informowały, że poślizg wynika z opóźnień dostawy elementów.
Prezydent Ludomir Handzel podkreśla, że wykonawca nie uniknie odpowiedzialności.
– Jeżeli nie zmieści się w zakładanym terminie, a nie będzie obiektywnych przesłanek do przedłużenia terminu, niestety będzie musiał się zmierzyć z karami umownymi. Wartość zlecenia to około 3 milionów złotych.
Umowa na wykonanie tej inwestycji została podpisana 19 lipca, a firma z Nowego Sącza, która wygrała przetarg ma 90 dni na zrealizowanie prac.
Wykonawca zawnioskował o przedłużenie terminu o 6 tygodniu.
Przypomnijmy, że w tym miesiącu został wybrany wykonawca dokończenia budowy stadionu, który zaoferował 55,5 miliona złotych. Do 22 października inne firmy startujące w przetargu mają czas na ewentualne odwołania od wyniku przetargu.
Niebawem ważne decyzje w sprawie Sandecji Nowy Sącz. Nowy właściciel ma przejąć klub od 1 stycznia