9 800 – tyle egzaminów na prawo jazdy różnych kategorii w pierwszym półroczu tego roku przeprowadził Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego w Tarnowie. To o niemal 1,5 tysiąca mniej niż w tym samym okresie w 2023 roku.
Ośrodek zanotował znaczący spadek wśród osób, które zdają na kategorię B, czyli samochód osobowy. W tym roku takich egzaminów było 7 500, natomiast w 2023 roku 8 400, czyli o 900 więcej. Taka sytuacja, zdaniem dyrektora tarnowskiego MORD-u Pawła Gurgula, wynika z kilku powodów.
– Bardziej doszukujemy się w tym, że osoby z miasta, tutaj mam na myśli głównie Tarnów, często w wieku 18 lat nie robią prawo jazdy przez to, że samochody są coraz droższe, myśli się o wprowadzeniu ekologicznych stref, co będzie powodowało, że trzeba będzie mieć nowsze auto, bo inaczej będzie większy problem z wjazdem do centrów niektórych miast. Ponadto rosną ubezpieczenia samochodów. Z drugiej strony dostępność do komunikacji publicznej jest większa, podobnie jak do tzw. tanich taksówek, przez co młodzi ludzie częściej wybierają te środki transportu. Dodatkowo są elektryczne hulajnogi czy rowery miejskie.
Mniejsza liczba przeprowadzonych egzaminów praktycznych wpłynęła na poziom ich zdawalności, który się powiększył o dwa punkty procentowe i wyniósł ponad 34 procent, przy czym już za pierwszym podejściem pozytywny wynik uzyskało 42,5 procent zdających.
Z kolei zmniejszenie liczby chętnych na egzamin na prawo jazdy spowodowało, że nie ma długich kolejek i zdający podchodzi do egzaminu w ciągu kilku dni, co jak wskazuje dyrektor MORD, jeszcze nie tak dawno było niemal nie do pomyślenia.
– Te terminy są, można powiedzieć, bardzo krótkie. W tej chwili na egzamin na kategorię B około tygodnia, maksymalnie do 10 dni. A przypomnę, jak to było w ubiegłych latach – w okresie wakacyjnym czekało się 3 a nawet 4 tygodnie, czyli 2-3-krotnie dłuższe terminy do oczekiwania. To w pewnym sensie jest zaleta dla zdających. Osoba, która np. nie zda za pierwszym razem, nie musi czekać na kolejny.
Innymi kategoriami, do których egzaminów w pierwszych 6 miesiącach tego roku przystąpiło mniej chętnych są C oraz C+E, czyli na ciężarówki wraz z przyczepą. W stosunku do pierwszego półrocza ubiegłego roku, egzaminy na te kategorie zdawało niemal dwa razy mniej osób.
– Spowodowane to m.in. jest tym, że nie działają programy dofinansowujące kierowców – mam tu na myśli 'Kierunek Kariera’ i 'Kierunek Kariera Zawodowa’. W ubiegłych latach te osoby przychodziły, robiły kursy i opłacało je tylko w części z własnej kieszeni, resztę było w kwestii dofinansowania, no i tych ludzi było rzeczywiście dużo. Natomiast w tym roku dofinansowanie jest bardzo ograniczone, te programy jeszcze nie ruszyły i to się przekłada na liczbę egzaminów
– dodaje Paweł Gurgul.
Z drugiej jednak strony w ostatnim czasie coraz większą popularnością cieszą się egzaminy na motocykl i motorower. Paweł Gurgul informuje, że egzaminatorzy tarnowskiego MORD przeprowadzili prawie 830 egzaminów praktycznych i ponad 850 teoretycznych.
– Praktycznie rok do roku jest ten wzrost 20-30-procentowy na kategorię A. W tej kategorii możemy się pochwalić, że mamy dużo osób spoza subregionu tarnowskiego – mam tu na myśli m.in. Małopolskę Zachodnią, Kraków, tamte rejony. Spowodowane to jest tym, że u nas są krótkie okresy oczekiwania na egzamin. Oczywiście one są troszeczkę dłuższe niż na kategorię B, bo mamy środek sezonu, a po drugie zdarzają się takie sytuacje, że jest duży, mocny deszcz i wtedy te egzaminy na nasz koszt przesuwamy, więc automatyczne te terminy muszą być niż na kategorię B.
Ze statystyk Ośrodka wynika, że w przypadku egzaminów na samochód osobowy, wciąż znacznie łatwiej jest wykonać zadania na placu manewrowym, niż poprawnie przejechać wskazany odcinek w ruchu drogowym.
Ta prawidłowość nie dotyczyła natomiast osób, które starały się uzyskać prawo jazdy kategorii A (motocykl) i T (traktor). W tych przypadkach większość niezdanych egzaminów dotyczyło placu manewrowego.
Niezmiennie najlepsi – zarówno w teorii jak i w praktyce – są zdający na kategorię D prawa jazdy, dzięki której można kierować autobusem. Za pierwszym podejściem egzaminy (zarówno teoretyczne jak i praktyczne) pozytywnie zaliczyło ponad 86 procent zdających.