W planach nie ma wylesiania, ani udostępniania terenu pod duże inwestycje. Tak do sprzeciwu zgłaszanych przez Ligę Obrony Przyrody w sprawie udostępnienia turystom tzw. Małpiej Wysypu odnosi się wójt gminy Gródek nad Dunajcem Jarosław Baziak.
Jak wiecie z naszych wiadomości przyrodnicy zwracają uwagę na to, że tworzenie tu infrastruktury turystycznej może wpłynąć negatywnie na chroniony teren. Wyspa jest miejscem lęgu i bytowania wielu ptaków.
– W Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego jest przewidziane wejście na Małpią Wyspę, zresztą to wymagało opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, a wiec to jest wiążąca decyzja, która dla nas jako Urzędu Gminy Gródek nad Dunajcem jest najważniejsza. Natomiast zapoznam się i przeanalizuję jeszcze dokładnie pismo Ligo Ochrony Przyrody, zwrócę uwagę na argumentację, bo to jest prawda, że musimy troszczyć się o przyrodę. Małpia Wyspa jest skarbem i nie możemy doprowadzić do jej dewastacji. Natomiast przyroda powinna też w jakimś sensie służyć ludziom
– mówił wójt gminy Gródek nad Dunajcem w programie Słowo za Słowo na antenie RDN Nowy Sącz.
Jak zapewnia w planach samorządu jest niewielka ingerencja w teren wyspy. Chodzi o krótką ścieżkę spacerową, która nie prowadzi nawet do terenu dawnego grodziska.
Wójt mówi też o promenadzie lub molo, które pozwoli na przejście do wyspy. Całej rozmowy posłuchacie na kanale YouTube RDN TV.
Zobacz też całe stanowisko Ligii Ochrony Przyrody, o którym piszemy tutaj.