Wprowadzenie siłowe tej sprzedaży wcale nas nie uratuje, jeżeli chodzi o kwestie ekonomiczne – uważa biskup tarnowski Andrzej Jeż. Projekt poselski ugrupowania Polska 2050, który właśnie trafił do Sejmu, zakłada ustanowienie dwóch niedziel handlowych w miesiącu.
Biskup przypomina, że niedziela jest dla Boga i rodziny.
– Musimy mieć świadomość, że w handlu jest zaangażowane ok. pół miliona, a może i więcej pracowników, którzy mają swoje rodziny i chcą ten czas spędzić z najbliższymi, odpocząć. Musimy też uwzględnić sytuację zdrowia społecznego, ponieważ wszyscy potrzebują odpoczynku. Przebywanie w strefie zakupowej, czasami w mocnym napięciu jest niekorzystne, ponieważ w tym czasie można byłoby budować więzi rodzinne, wypocząć, wyjechać gdzieś, przejść się w góry.
Zgodnie z projektem handel będzie możliwy w pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca. Pracownicy mieliby otrzymywać również podwójne wynagrodzenie i dzień wolny w tygodniu.