84-letnia mieszkanka Sitnicy w gminie Biecz przeżyła dzięki interwencji strażaków z pobliskich Rożnowic. Ci szybko dostarczyli agregat, który zasilił respirator kobiety.
Jak informuje Dariusz Surmacz, rzecznik gorlickich strażaków, do sytuacji doszło podczas czasowej przerwy w dostawie prądu, która miała miejsce w domu starszej pani. Początkowo pracę respiratora podtrzymywała bateria, ale jej moc się wyczerpywała i pomoc strażaków okazała się niezbędna.
– Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i zasileniu respiratora prądem, udało się przez ten czas zaniku prądu w sieci podtrzymać jego pracę i kobieta przetrzymała ten czas bez szwanku, aż do przywrócenia dostawy prądu.
Do podobnej sytuacji doszło w maju, gdy strażacy w ten sam sposób uratowali życie 73-letniego mieszkańca Ropy.
W powiece gorlickim jest aktualnie 21 osób, które wymagają całodobowego wsparcia poprzez respirator. Strażacy apelują do ich opiekunów, aby sprawdzali, czy baterie urządzeń są w odpowiedni sposób naładowane, szczególnie teraz, gdy podczas okresu burz może dochodzić do nagłych przerw w dostawie prądu.