Oliwia Miś z Lisiej Góry już w sobotę wystąpi w półfinale Mam Talent. 16-letnia wokalistka, instrumentalistka i kompozytorka podczas castingu grając na pianinie wzruszyła jury na czele z Agnieszką Chylińską i usłyszała trzy razy 'TAK’.
Oliwia na antenie RDN Małopolska opowiedziała o swoich marzeniach.
– Występuję często na scenie. Może nie na takiej dużej jak ta scena Mam Talent. Te wszystkie egzaminy pomagają mi zniwelować stres. Chciałabym mieć kiedyś swoją trasę koncertową. Marzy mi się najbardziej trasa zagraniczna, ale ta w Polsce też. Chciałabym wypuścić swój album, swoją płytę. To są takie główne marzenia. Chcę, żeby ludzie słuchając mojej muzyki poczuli takie emocje, może nie do końca wesołe, ale też żeby niektórzy mogli się utożsamić z tymi utworami.
Oliwia Miś uczęszcza do Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej w Tarnowie na wydziałach wokalistyki jazzowej oraz klasyki. Gra na pianinie, gitarze i uwielbia szydełkować. Pasją do muzyki zaraziła ją mama. Po jej śmierci rolę opiekunów i wiernych fanów Oliwii przejęli starsi bracia.
Mam Talent z udziałem Oliwii już w sobotę o 20.00