Co z dojazdem do naszych domów i firm? Pytają mieszkańcy ul. Krakowskiej w Nowym Sączu. Od wtorku (23.04) jest ona zamknięta z powodu prac na linii kolejowej. Ma tak być nawet przez 21 miesięcy.
U mieszkańców i przedsiębiorców wzbudza to wiele emocji.
– Moja praca będzie teraz całkowicie utrudniona. Chyba zamknę swój biznes, bo nikt do mnie nie dojedzie. Powinni zrobić bajpas, dojazd do posesji i wtedy można robić drogę
– mówi pan, który prowadzi myjnię przy ul. Krakowskiej.
– Z tego, co się orientowaliśmy, wykonawcy zerwą asfalt i zrobią nam dojazdy do posesji
– powiedział nam kolejny lokalny przedsiębiorca.
Jak zapewnił nas Piotr Hamarnik z PKP PLK, dojazd do posesji przy zamkniętym odcinku ul. Krakowskiej ma zostać zapewniony.
Na ul. Krakowskiej powstanie wiadukt kolejowy, więc docelowo ruch samochodów będzie bezkolizyjny z przebiegiem linii kolejowej 104.
W związku z zamknięciem ul. Krakowskiej, trzeba jechać objazdem ul. Marcnikowicką, obwodnicą północną Nowego Sącza i ul. Tarnowską do mostu heleńskiego. Można też korzystać z ul. Starowiejskiej łączącej okolice mostu heleńskiego z ul. Papieską na granicy Nowego Sącza i Chełmca.
Dodajmy, że znów jest otwarta jest ul. Mickiewicza w Nowym Sączu, która była niedostępna od kilku miesięcy. To zwiastuje zamknięcie ul. Kościuszki, choć PKP PLK nie podaje jeszcze kiedy to nastąpi.
Zobacz zdjęcia z ul. Krakowskiej: