Porażka w debiucie nowego trenera Bruk-Bet Termaliki Nieciecza

433993590 951463016696472 708091027174725204 n

fot. Facebook Bruk-Bet Termalica Nieciecza KS

Trener Marcin Brosz od porażki rozpoczął swoją pracę z drużyną Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. ‘Słonie’ poległy w wyjazdowym spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:2. Mecz odbył się w ramach 25. kolejki Fortuna 1 Ligi.

Początek spotkania nie zwiastował porażki. ‘Słonie’ weszły w nie dobrze, szybko wychodząc na prowadzenie za sprawą Tarasa Zaviiskyiego. Ukrainiec po rzucie rożnym w 11. minucie mocnym strzałem skierował piłkę do bramki.

Jednak na tym zakończyła się bramkowa zdobycz przyjezdnych. Po rzucie rożnym wyrównującą bramkę po strzale głową w 72. minucie zdobył Bartosz Bida. Kiedy wszystko wskazywało na to, że mecz zakończy się podziałem punktów, sędzia w samej końcówce meczu podyktował rzut karny dla gospodarzy, którego na zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry zamienił Daniel Mikołajewski.

Trener Marcin Brosz mówił po meczu, że po dwóch tygodniach pracy z piłkarzami widać już zalążki tego, co chce wypracować, jednak nadal jest sporo do zrobienia.

– Przychodząc do klubu podkreślałem, że chcemy zmienić oblicze zespołu. Chcemy grać do przodu, agresywnie i stwarzać dużą liczbę sytuacji bramkowych. Pokazaliśmy już namiastkę tego, co przez te dwa tygodnie wypracowaliśmy. Zdajemy sobie sprawę, że dużo pracy przed nami, że tego jak planujemy grać nie da się wypracować w tak krótkim czasie. Na pewno będziemy mocno pracowali nad sposobem i stylem gry. Kluczowe jest dla nas żeby stwarzać sobie dużą liczbę sytuacji i mieć w polu karnym przeciwnika dużo zawodników. Musimy też popracować na wykańczaniem tych okazji do zdobycia bramki.

Porażka z ‘Góralami’ była dla Niecieczan już trzecią z rzędu w lidze. Obecnie ‘Słonie’ znajdują się w dolnej części tabeli, na 13. miejscu z dorobkiem 29 punktów. Podbeskidzie natomiast plasuje się na przedostatnim, 17. miejscu i na swoim koncie ma 21 punktów.

Następne ligowe spotkanie Bruk-Bet Termalica Nieciecza rozegra na własnym stadionie 6 kwietnia o godzinie 15:00 z drużyną Zagłębia Sosnowiec, które jest na ostatnim miejscu w tabeli z 13 punktami.

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (0:1)

Bramki 0:1 Taras Zaviiyski (11), 1:1 Bartosz Bida (72), 2:1 Daniel Mikołajewski (90+3-karny)

Sędziował Piotr Urban (Warszawa)

Żółte kartki Misztal, Senić, Mikołajewski, Sitek (Podbeskidzie) – Kasperkiewicz, Jovanović (Nieciecza)

Podbeskidzie: Krzepisz – Ziółkowski (46. Bida), Hlavica, Mikołajewski, Senić, Martinaga (85. Małachowski) – Sitek, Misztal (69. Zając), Kolenc (46. Kisiel), Banaszewski – Iličić (56. Abate).

Nieciecza: Loska – Zaviiyski, Spendlhofer, Kasperkiewicz, Putiwcew (78. Jovanović), Hilbrycht (78. Jakubik) – Trubeha (54. Karasek), Dombrowśkyj, Radwański – Branecki (62. Bahonko), Faßbender (78. Wacławek).

 

Exit mobile version