Bezpieczni w ferie bądźmy także we własnych domach – apeluje tarnowska Policja. Oficer prasowy KMP przypomina, że niebezpieczeństwo może czyhać na dzieci nawet tam, gdzie się tego nie spodziewają. Złodzieje i oszuści mogą zapukać do drzwi w każdej chwili. Jeśli ktoś podejrzany kręci się koło naszego mieszkania czy domu, najlepiej nie otwierać i nie dawać znaku życia – radzi Paweł Klimek.
– Jeżeli nikt nie będzie nas słyszał na zewnątrz, to nie będzie się do nas dobijał. Dobrym rozwiązaniem jest podpatrzenie, kto jest na zewnątrz, oczywiście bądźmy w kontakcie z naszymi rodzicami, opiekunami czy starszym rodzeństwem i przekazujmy takie informacje. Wiem, że ta sytuacja jest trudna i nigdy nie powinna mieć miejsca, ale niestety tak jest, dzieciaki zostają same, bo też w ten sposób uczą się odpowiedzialności za siebie i za innych.
Policja apeluje do mieszkańców Tarnowa. Czujne oko sąsiada także bywa na wagę złota i może ustrzec przed złodziejem.
– Zwróćmy uwagę, co się dzieje wokół naszego osiedla, czy są jakieś obce podejrzane samochody, które stoją gdzieś na naszym osiedlu, mogą to być osoby związane z różnego rodzaju oszustami, mogą to być włamywacze. Jeśli będziemy się nawzajem ubezpieczać myślę, że będzie to dobre rozwiązanie.
Dziecko, które ukończyło 7 lat może zostać samo w domu. Eksperci jednak uczulają, by w przypadku nawet starszych dzieci o pozostawieniu małoletniego bez opieki decydował nie wiek, a poczucie odpowiedzialności.