Przewodniczący rady nadzorczej Tarnowskiego Klastra Przemysłowego Marian Szafran został delegowany do pełnienia funkcji prezesa tej spółki. Natomiast na razie jeszcze nie wiadomo, kto obejmie fotel prezesa na dłużej.
Dotychczasowy prezes Robert Wardzała w październikowych wyborach parlamentarnych uzyskał mandat posła na Sejm. Ze względów prawnych nie może jednak pełnić obu tych funkcji jednocześnie. Co prawda na podjęcie decyzji ma trzy miesiące, ale poseł-elekt już ogłosił swoją decyzję i złożył rezygnację. Spowodowało to, że spółka będzie musiała wyłonić nową osobę na jego miejsce.
– Pan Robert Wardzała nie czekał na ten okres trzymiesięczny i już teraz zdecydował zrezygnować z prowadzenia spraw Klastra. W związku z tym rada nadzorcza jest uprawniona do przeprowadzenia postępowania, które pozwoli wyłonić nowego prezesa. Na razie postanowiła wydelegować przedstawiciela rady nadzorczej do zarządu spółki. Będzie to przewodniczący, czyli mecenas Marian Szafran
– mówi prezydent Tarnowa Roman Ciepiela.
Zgodnie z Kodeksem spółek handlowych, tego typu sytuacja może trwać do trzech miesięcy. Jak przekazuje włodarz miasta, obecnie nie ma przesłanek do tego, by przyspieszać ten proces, co może oznaczać, że nowego prezesa poznamy dopiero po nowym roku.
– Spółka jest zarządzana właśnie przez przedstawiciela rady nadzorczej. Nie ma żadnych zagrożeń co do funkcjonowania. Wszystkie sprawy końcem roku są zamykane i nie ma potrzeby, żeby komplikować ponad miarę. A więc rada nadzorcza ma pełną kontrolę nad spółką, a jeden z jej przedstawicieli prowadzi sprawy zarządu i wszystkie procedury prowadzone są na bieżąco.
Przypomnijmy, Robert Wardzała funkcję prezesa Tarnowskiego Klastra Przemysłowego pełnił od 1 kwietnia 2019 roku.