Wakacyjne upały, spowodowana nimi susza i sezon na ogniska. Szczególnie w tym okresie musimy odpowiedzialnie zachowywać się lesie.
Nadleśniczy Nadleśnictwa Brzesko Paweł Dzięgielowski przypomina, że palenie tam ognisk jest karalne i stwarza zagrożenie pożarowe. Grzywna za rozniecenie ogniska może wynosić nawet 5 tysięcy złotych.
– W lasach oraz na terenach śródleśnych, jak również na terenach w odległości do 100 metrów od granicy lasu zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo. W szczególności rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego, do korzystania z otwartego płomienia, do wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych. Czyli mamy ustawowy zakaz palenia ognia w lesie i 100 metrów od lasu. Jest to związane z tym, żeby nie dopuścić do jego pożaru.
Lasy Nadleśnictwa Brzesko są zaliczone do najniższej kategorii zagrożenia pożarowego. Mimo to tereny są czujnie patrolowane.
Paweł Dzięgielowski zapewnia także, że wszystkie służby są przeszkolone na wypadek wystąpienia zagrożenia.
– Liczba jednostek OSP, współpraca z nimi jest dobra. Współpracujemy też z Państwową Strażą Pożarną. Są to sprawne jednostki dzięki ćwiczeniom, które odbywają się na terenach lasu. Na terenie Nadleśnictwa Brzesko staramy się co najmniej raz w roku przeprowadzać manewry. W sytuacji wystąpienia jakiegoś pożaru będziemy gotowi.
Jak zaznacza brzeski nadleśniczy, również dzięki zgłoszeniom odwiedzających lasy osób, pożary nie rozprzestrzeniają się na duże obszary. Średnia wielkość pożaru lasu wynosi 30 arów.