Dworzec kolejowy w Muszynie już nie będzie straszył swoim wyglądem podróżnych swoim wyglądem. Gmina porozumiała się z PKP co do jego remontu. Jeszcze nie wiadomo, kiedy ruszą prace.
Na razie państwowa spółka stara się o zdobycie pieniędzy z puli, z której w ostatnich miesiącach modernizowane są dworce i stacje w dolinie Popradu.
Samorząd nie musi przejmować dworca, co cieszy burmistrza Muszyny. Jak powiedział Jan Golba radiu RDN Nowy Sącz, wypracowane rozwiązanie jest korzystne dla gminy.
– My ze swojej strony wyraziliśmy dalsze zainteresowanie wynajmowaniem pomieszczeń po remoncie na potrzeby publiczne. Chodzi o te związane z Ośrodkiem Pomocy Społecznej, ale przypuszczam też, że również starosta będzie chciał utrzymać w tym budynku ośrodek dla niepełnosprawnych. Jeżeli PKP będzie miał jeszcze wolne pomieszczenie, to zadeklarowaliśmy chęć i zagospodarowania na potrzeby osób bezrobotnych.
Modernizacja dworca w Muszynie jest bardzo potrzebna, bo z roku na rok do rozwijającego się uzdrowiska przyjeżdża pociągami coraz więcej turystów, którzy nie rozumieją takiego stanu rzeczy.
Jan Golba ma nadzieję, że już niedługo dworzec nie będzie antyreklamą, ale wizytówką Muszyny.