Marta Dębska z Polan, koło Krynicy-Zdroju w poniedziałek (7.08) nad ranem rozpoczęła swoją akcję Szlak bez Presji. Przebiegnie Główny Szlak Beskidzki w 130 godzin. W ten sposób chce promować profilaktykę zdrowia psychicznego.
Wszystkie zebrane pieniądze przekaże Fundacji z Wyboru, co pozwoli opłacić psychoterapię dla dzieci, młodzieży i dorosłych, znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej.
– To jest taki opensourcowy, otwarty projekt, do którego każdy może się przyłączyć, może ze mną kawałek przebiec, wesprzeć, wyciągnąć coś dla siebie z tej przygody puls oczywiście wesprzeć zbiórkę. To jest dla mnie też takim głównym motorem napędowym. Fajne jest też to, że robi się coś dobrego, ponad ideą, że kogoś mogę zainspirować.
Marta pokona dziś 94 kilometry szlaku i 3 800 metrów przewyższeń. Pogoda nie rozpieszcza. Na starcie w miejscowości Wołosate (o godzinie 4.00) towarzyszyła jej lekka mżawka. Z kolei w ciągu dnia na trasie zapowiadane są silne opady deszczu.
Całą trasę Głównego Szlaku Beskidzkiego Marta Dębska powinna pokonać w pięć dni. Wszystkie pieniądze zebrane w trakcie tej akcji trafią na wsparcie osób z depresją. Link do zbiórki znajdziecie tutaj.
Główny Szlak Beskidzki ma 496 km długości. Obecny rekord kobiet, w jakim trasa została pokonana, to 139 h i należy on do Angeliki Szczepaniak.