Gmina Tarnów zrobiła duży krok w procedurze przetargowej dotyczącej wyboru nowego wykonawcy usług komunikacyjnych.
Samorządowcy chcieliby już wprowadzić nowego przewoźnika, ale proces ten jeszcze potrwa. Może to zostać przedłużone nawet o kilka tygodni. Kluczowy etap realizowanego zadania jest już jednak za gminą.
– Został otwarty przetarg, znamy kwotę i hipotetycznego wykonawcę, ale umowa jeszcze nie jest podpisana. Muszą zostać zachowane procedury administracyjne, a więc związanie oferty, czas na ewentualne odwołanie od przetargu. Z kwot po przetargu jesteśmy praktycznie zadowoleni, dopłacalibyśmy niewiele do tego, co jest teraz
– wyjaśnia wójt Grzegorz Kozioł.
Obecny wykonawca nie wziął udziału w nowej procedurze przetargowej. Gmina płaciła do tej pory 5 mln zł za organizację transportu publicznego.