Podtopienia budynków i dróg, zerwany most i dwa pożary. Limanowscy strażacy mieli pracowity poniedziałkowy wieczór (17.07) i minioną noc. Łącznie do skutków nawałnicy, która przeszła nad regionem, wyjeżdżali 49 razy.
Niespokojnie było już od popołudnia, gdy nad Limanowszczyzną przeszła gwałtowna burza. Najgorzej było w gminach Mszana Dolna i Niedźwiedź, gdzie woda wdzierała się na prywatne posesje. W Olszówce wezbrany potok zerwał most, uszkodzona została też droga gminna.
Limanowscy strażacy uczestniczyli też w gaszeniu dwóch pożarów powstałych na skutek uderzenia piorunów. Płonął zakład stolarski w Koninie oraz budynek gospodarczy z maszynami rolniczymi w Podłopieniu.
W niektórych miejscach usuwanie skutków nawałnicy trwało do rana we wtorek (18.07).