Do końca miesiąca władze Bobowej powinny otrzymać raport końcowy, dotyczący ewentualnych zaniedbań w sprawie montażu dachu na budowanym Miejskim Centrum Kultury. Są podejrzenia, że poprzednia firma nie wykonała tego w sposób rzetelny.
Jak mówił w programie Słowo za Słowo w radiu RDN Nowy Sącz burmistrz Bobowej Wacław Ligęza, miasto nie może sobie pozwolić na żadne zaniedbanie w tej kwestii, bo może to grozić bardzo poważnymi konsekwencjami.
– Nie dostarczono nam żadnych certyfikatów i dokumentów, potwierdzających, że spawacze mieli odpowiednie kwalifikacje, że materiał użyty na tę konstrukcję jest właściwy. To przecież może stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi, którzy znajdowaliby się w tym budynku. To wymaga wyjaśnienia i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu ten raport końcowy do nas dotrze. To zadecyduje, czy ta konstrukcja zostanie na budynku, czy będzie musiała być zdemontowana i na nowo posadowiona.
Samorząd zerwał współpracę ze wspomnianą firmą i podpisał już umowę z nowym wykonawcą.
Prace przy budowie Miejskiego Centrum Kultury trwają i to właśnie nowy wykonawca, jeśli raport wykaże nieprawidłowości, będzie demontował dach i montował nowy.
Rozmowa z Wacławem Ligęzą: