Pierwsza Jadłodzielnia na terenie Nowego Sącza działa już na osiedlu Zawada. Od momentu jej uruchomienia już kilka razy ktoś zostawił tu jedzenie. Czasami są to pojedyncze produkty, ale zdarzają się też konkretne dania.
– Z tego, co zaobserwowaliśmy, lodówka zapełnia się jednego dnia, a drugiego to wszystko znika. To jest stworzone po to, żeby nie marnować. Mamy czegoś za dużo, nie jesteśmy w stanie tego zjeść, a wiemy, że przyjdzie moment, gdy trzeba będzie to wyrzucić, więc lepiej przynieść to tutaj. Niech ktoś inny skorzystać. Może korzystać każdy: pani, ja, ktoś ubogi, albo ktoś bogaty
– mówi radiu RDN Nowy Sącz, Tomasz Dyda przewodniczący zarządu osiedla Zawada.
Inicjatywa spotkała się z dużą aprobatą mieszkańców. Niektórzy już korzystali, oddając lub zabierając żywność.
– Była konserwa i sam skorzystałem. To jest wspaniała rzecz. Szkoda, że jest to tak oddalone od centrum miasta. Tam też by się coś takiego przydało. Po świętach nie miałam co zrobić z nadmiarem jedzenia, teraz już wiem, gdzie będę przynosić takie rzeczy. Teraz wyjeżdżamy na tydzień na wakacje, trzeba opróżnić lodówkę, żeby nic się nie popsuło, więc przywieziemy jedzenie tutaj
– mówią mieszkańcy.
Jadłodzielnia znajduje się obok sklepu spożywczego przy ul. Bolesława Prusa. W specjalnej budce stanęła lodówka z zamrażalnikiem, a także półka na suche produkty.
Dodajmy, że do budki nie należy przynosić alkoholu ani surowego mięsa. Na froncie lodówce znajduje się też dokładny regulamin korzystania.