Długi majowy weekend to okazja, aby zaplanować dłuższe wolne i zregenerować siły. Wielu tarnowian postanowiło wypocząć za granicą.
Stanisław Franiak z jednego z tarnowskich biur podróży mówi, że w tym roku jest wyjątkowo duże zainteresowanie wyjazdami zagranicznymi.
– Mamy już w miarę stabilną, aczkolwiek nie upalną pogodę. Mamy też w miarę długi dzień, tak że jeżeli chodzi o te kierunki wyjazdów związanych ze zwiedzaniem są to głównie Włochy. Jest to też bliższy region czyli Austria, Węgry, Czechy, ale również Szwajcaria. Mieliśmy też klientów na imprezy objazdowe po Egipcie. Sporo osób wykupiło takie 'strict’e’ pobytowe, wypoczynkowe wyjazdy.
A ile trzeba zapłacić za majowe wakacje?
– To wszystko zależy oczywiście od długości, od tego jak daleko ten wyjazd jest realizowany i jakie zawiera świadczenia. Mniej więcej przedział wielkości zaczynał się od około 2500 zł, aż do 6 tys. zł – mówię tu o Indonezji. Jeśli ktoś wcześniej podjął decyzję tym zapłacił mniej.
W tym roku ulubiony weekend majówkowy Polaków potrwa dłużej niż rok temu. 1 maja wypada w poniedziałek, a 3 maja w środę, tak więc biorąc 3 dni urlopu można zyskać 9 dni wolnego, licząc od soboty 29 kwietnia.