Około 20 osób dziennie trafia do krynickiego szpitala z urazami związanymi ze sportami zimowymi. Trwają ferie, a na stokach narciarskich w regionie jest dość tłoczno.
Kontuzji jest więcej niż przed feriami, ale to nie przekracza możliwości krynickiego szpitala
– Nie jest to masowa liczba kontuzji. Przyjmujemy około 20 osób dziennie. Na szczęście większość urazów nie wymaga dłuższej hospitalizacji i te osoby można wypisać do domu po zaopatrzeniu na izbie przyjęć
– mówi Sławomir Kmak, dyrektor krynickiej placówki.
Kontuzjowani trafiają do krynickiego szpitala głównie ze stoków narciarskich. To nawet 90 procent przypadków urazów.



![To nie będą łatwe dni dla kierowców w Limanowej i w Mordarce [OBJAZDY] 4 fot. PKP PLK](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/mordarka_pkp_plk-350x250.jpg)




![Wypadek w Woli Rzędzińskiej. Starszy mężczyzna był reanimowany [AKTUALIZACJA] 9 zdj. ilustracyjne, archiwum RDN](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/12/policja-zdjecie-scaled-1-350x250.jpg)


![Był społecznikiem i filantropem. Tak wygląda jego grób. Mieszkańcy chcą go odnowić [ZDJĘCIA] 12 fot. Gmina Stary Sącz](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/nagrobek_stary_sacz-120x86.jpg)


