Ponad 700 osób w Nowym Sączu nie mogło kupić węgla po preferencyjnych cenach w 2022 roku – informuje ratusz.
Problemy mogą być też teraz.
Urzędnicy zgłosili Polskiej Grupie Górniczej zapotrzebowanie na 1075 ton węgla. Spółka poinformowała, że może dostarczyć 756 ton, ale ostatecznie do Nowego Sącza trafiły ze Śląska 694 tony węgla.
To oznacza, że 411 osób miało możliwość zakupienia paliwa w 2022 roku.
– Ostatecznie 368 osób kupiło po 1,5 tony węgla, czyli maksymalną dopuszczalną ilość. 741 osób dostało decyzje odmowne. Nie mogliśmy zrealizować ich zapotrzebowania, bo zabrakło tego węgla
– mówi Grzegorz Tabasz, dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Miasta Nowego Sącza.
Teoretycznie osoby, które nie załapały się na węgiel w zeszłym roku, w tym będą mogły kupić 3 tony.
Nowosądecki urząd zamówił teraz około 1100 ton, a kolejni mieszkańcy są informowani o możliwości zakupu opału.
Wiadomo już, że taka ilość nie zaspokoi wszystkich potrzeb ludzi, którzy zgłosili się do sądeckiego MOPS-u.
Cena tony węgla przy zakupie za pośrednictwem Urzędu Miasta Nowego Sącza to 1830 złotych.