Pomoc Ukrainie i uchodźcom, wyzwania duszpasterskie związane z sytuacją po pandemii a także kończący się V Synod Diecezji Tarnowskiej – te wydarzenia w podsumowaniu roku wymienia biskup tarnowski Andrzej Jeż w audycji 'W trosce o Kościół”.
Kościół tarnowski od początku wojny pomagał uchodźcom i tak jest do dziś.
– Chciałem w tym miejscu podziękować wszystkim diecezjanom za to, że z wielkim zaangażowaniem, oddaniem, heroiczną miłością ewangeliczną podjęli uchodźców z Ukrainy. Także nasze struktury kurialne i diecezjalne musiały się wykazać bardzo dużą aktywnością w zupełnie nowej sytuacji.
Biskup zauważa, że po pandemii jest wiele wyzwań.
– Nastąpiło osłabienie praktyk religijnych, zaangażowanie w życie duchowe. Fobie, lęki dotykają wiernych. Chciałem wyrazić wdzięczność przede wszystkim duszpasterzom, którzy z wielkim oddaniem podjęli pracę powrotu do pewnej normalności duszpasterskiej, chociaż mamy Kościół w zupełnie innej sytuacji. Są powroty do tradycyjnych form, ale wytworzyły się także nowe formy i m.in. kolęda przybiera różne odcienie w parafiach diecezji tarnowskiej.
W tym roku zakończyły się sesje plenarne V Synodu Diecezji Tarnowskiej, czyli głosowania, dyskusje na temat dokumentów, które powstawały w komisjach. W przyszłym roku odbędzie się uroczyste zakończenie synodu diecezjalnego.