To były dobre złego początki. Siatkarki Roleski Grupy Azoty ANS Tarnów, w drugim domowym meczu w tym sezonie Tauron Ligi, uległy ŁKS-owi Commercecon Łódź 1:3.
Po pierwszej bardzo emocjonującej partii prowadziły tarnowskie Żyrafy. Podopieczne trenera Marcina Wojtowicza od początku grały bardzo dobrze, co pozwoliło im prowadzić nawet pięcioma punktami. Co prawda w końcówce lider z Łodzi zdołał częściowo odrobić straty, ale ostatecznie to tarnowianki mogły się cieszyć ze zwycięstwa 25:23.
Niestety, dalsza część gry nie była już tak udana. Siatkarki z Łodzi, podrażnione utratą pierwszego seta, nie dały tarnowiankom żadnych szans i pewnie wygrały dwie kolejne partie do 15. Świetne zawody grała Klaudia Alagierska-Szczepaniak, a swoje punkty dorzucała Valentina Diouf. Ponadto Zuzanna Górecka i Roberta Ratzke utrudniały grę tarnowianką bardzo nieprzyjemną zagrywką.
Czwarty set był bardziej widowiskowy, ale również i on padł łupem dotychczasowych liderek Tauron Ligi. W połowie seta to ŁKS zyskał przewagę, po kilku błędach ze strony tarnowskiej. W samej końcówce za sprawą dobrej zagrywki Marty Łyczakowskiej, 'Żyrafy’ próbowały odrabiać starty, ale na to było już za późno i set zakończył się wynikiem 25:22 dla łodzianek, które dzięki temu zgarnęły trzy duże punkty meczowe.
Tarnowianki po 7 rozegranych meczach mają na swoim koncie 4 punkty i zajmują dziesiąte, czyli przedostatnie miejsce w tabeli.
Roleski Grupa Azoty ANS Tarnów – ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (25:23, 15:25, 15:25, 22:25)