Od poniedziałku 5 grudnia egzaminy na kategorię B w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego w Tarnowie odbywają się w nowych samochodach egzaminacyjnych. Dziś odbyło się poświęcenie nowych pojazdów.
– Niech służą poprawie bezpieczeństwa na naszych drogach. Wszystkim, którzy będą z nich korzystali podczas egzaminu, życzę uzyskania pozytywnych wyników
– mówił diecezjalny duszpasterz kierowców ks. Damian Migacz, który poświęcił samochody.
Duszpasterz kierowców podkreślił, że choć samochody są ogromnym ułatwieniem w życiu, niosą jednak sporo zagrożeń, dlatego tak ważne jest odpowiednie przygotowanie kierowców i ich odpowiedzialność za kierownicą.
Jak mówił Dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie Paweł Gurgul w rozmowie z reporterem RDN Małopolska, zmiana taboru samochodowego wynikła z tego, że poprzednie auta, choć miały niski przebieg, były już bardzo wysłużone i pojawiały się awarie.
– Były osoby, które kwestionowały tę zmianę, mówiąc, że po co skoro te auta mają przebieg 50-60 tys. km. Zgadza się, nie miały dużego przebiegu, ale pamiętajmy, że każdy samochód egzaminacyjny miał codziennie przynajmniej 9 nowych kierowców. To jest co innego niż jak auto ma jednego kierowcę. Nasze pojazdy są też wyposażone w systemy, w które inne nie są. Mam tu na myśli monitoring, czyli nagrywanie egzaminu. Bardziej właśnie zawodził nas ten monitoring, niż samochody, a nie opłacało nam się inwestować w drogi monitoring do starych aut.
Od tego tygodnia kandydaci na kierowców, których umiejętności weryfikowane są w tarnowskim ośrodku, korzystają z nowych pojazdów marki Skoda Fabia, o pojemności 1000 cm sześciennych, z silnikiem wolnossącym.
Zakupiono 13 aut. Zastąpiły one 5-letnie skody, które zostały sprzedane w drodze przetargu.
Nowe samochody egzaminacyjne już w Tarnowie. Od teraz egzaminy w niebieskich ‘elkach’