– Nie proponujemy rewolucyjnych podwyżek podatków, ale poniżej skali inflacji – mówi wójt gminy Tarnów Grzegorz Kozioł. Gość audycji Słowo za Słowo podkreśla, że nie zaproponował radnym maksymalnych stawek, które określa Minister Finansów.
– Maksymalną stawkę realizują duże miasta w Polsce: Kraków, Warszawa, Poznań, Wrocław. Gdybyśmy chcieli zastosować tę maksymalną stawkę w gminie Tarnów to mielibyśmy 5 mln zł więcej w dochodach. Aż się ta kwota prosi, żeby ją wziąć. Natomiast nie stosujemy tego, nie jesteśmy Warszawą. Przede wszystkim nie stworzyliśmy pułapu wysokich podatków, bo w gminie Tarnów nie było wysokich podatków, dlatego uważamy, że jeżeli robimy korektę to co roku, ale mniejszą. Jeżeli będzie podwyżka, to spodziewamy się 1 miliona złotych więcej w budżecie, zamiast pięciu.
Wójt gminy Tarnów powiedział także, że te pieniądze wrócą do mieszkańców w formie inwestycji i realizacji zadań takich jak m.in. odśnieżanie, komunikacja, remonty.






![Takiej szkoły jeszcze nie było nie tylko w Nowym Sączu, ale też w Polsce [ZDJĘCIA] 7 masaz 3](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/masaz-3-350x250.jpg)



![Przed zimą stracili dach nad głową. Pomoc dla pogorzelców z Krosnej jest przygotowywana [WIDEO] 11 pogorzelcy krosna gmina](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/pogorzelcy_krosna_gmina-120x86.jpg)



