Krótszy dzień, częstsze opady, mgła, a do tego mokra jezdnia i często leżące na niej liście. Na kierowców jesienią czyha wiele zagrożeń.
Dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego Paweł Gurgul, apeluje do kierowców, aby w okresie jesienno-zimowym ściągnąć nogę z gazu i zachować na drodze szczególną ostrożność.
– Sezon jesienno-zimowy to czas trudny dla kierowców. Pojawia się więcej opadów deszczu i śniegu, a więcej dni jest z mgłą. Jest to ciężki czas dla kierowców. Jeżeli jest ślisko na drodze to musimy ściągnąć nogę z gazu i dostosować prędkość do warunków panujących na drodze. Systemy, które są obecnie w samochodach jak ABS, ESP, ASR pomagają, ale pamiętajmy o tym, że nie prowadzą pojazdu za nas. Najważniejszy nadal jest kierowca.
Jak dodaje Paweł Gurgul, samochód do zimy trzeba również przygotować poprzez sprawdzenie podstawowych rzeczy, a z wymianą opon na zimowe nie ma co czekać do ostatniej chwili.
– Dobrze zrobić przed zimą przegląd samochodu. Między innymi sprawdzić czy nam klocki hamulcowe wystarczą na okres zimowy. Powinniśmy zadbać o płyn do spryskiwaczy i nawet wymienić go na zimowy, bo przednia szyba może się częściej brudzić. Jeżeli mamy letnie opony to zmieńmy je na zimowe, różnica jest bardzo duża. Nie tylko przy skróceniu drogi hamowania, ale także przy zachowaniu odpowiedniego toru jazdy. Sprawdźmy też czy wycieraczki w naszych samochodach są w dobrym stanie.
Jak wynika ze statystyk policyjnych, jesień jest najniebezpieczniejszą porą roku na polskich drogach. W miesiącach od września do listopada dochodzi do większej liczby wypadków niż latem. Na jesienne pułapki jest jedna dość skuteczna recepta – wyraźne zmniejszenie prędkości.