Radny PiS wręczając Romanowi Ciepieli liczydło zaproponował mu ponowne przeliczenie wpływów z podatku PiT. Twierdzi, że prezydent podaje niewłaściwe kwoty.
– Ta informacja zasługuje na nominację do manipulacji roku, w związku z tym chciałem wręczyć panu prezydentowi właśnie taką nominację. Symbolem, że jest to przykład związany z liczbami to również liczydełko dla pana prezydenta – mówi radny Mirosław Biedroń.
Zgodnie z przedstawionymi przez magistrat informacjami, wpływy z podatku PIT na rok 2023, które trafią do Tarnowa, mają wynieść ponad 126 mln zł. To o ponad 26 mln zł mniej niż w roku bieżącym i blisko 27 mln zł mniej niż w roku 2021.
Tymczasem radny Biedroń wylicza, że będzie to niecałe sześć milionów złotych mniej niż w tym roku.
– Gdzie jest moim zdaniem klucz manipulacji, czy też półprawdy? Miasto informuje, że wpływów w przyszłym roku będzie 126 mln i będzie to o 26 mln mniej niż w roku obecnym. To oznacza, że w tym roku powinniśmy mieć wpływów z podatku PIT 152 mln złotych, a w przyjętym budżecie mamy 132 miliony. Czyli w tym roku wpływy z podatku PIT to 132 miliony, a w przyszłym 126 mln, czyli różnica to jest jakieś 5 mln 400 tys. złotych.
Prezydent Roman Ciepiela w środowym Pulsie Regionu na antenie RDN Małopolska informował, że miasto od kilku lat otrzymuje coraz mniej wpływów z PIT, a od roku 2020 to aż o 100 milionów mniej.
– 126 milionów to jest informacja ministra finansów, który przysłał już dokument informujący, że właśnie taka kwota wpłynie do miasta. Powinno to być raczej 200 milionów, ponieważ od kilkunastu lat PIT rósł rok do roku i w Tarnowie nie było inaczej. Około 8 procent rocznie było więcej wpływów z PIT-u. Nagle w 2020 roku, po decyzjach rządu, te kwoty zaczęły spadać. Ostatecznie między rokiem 2020 a 2023 otrzymam mniej łącznie 100 mln złotych.
Radny Biedroń zwrócił uwagę, że w tym roku miasto otrzymało od rządu dodatkowe pieniądze, które miały być wypłacane w przyszłym roku, jednak na prośbę samorządów, rząd wypłacił te środki wcześniej. Zaznaczył, że prezydent w obliczeniach dodał tę rekompensatę do standardowych wpływów, stąd różnica wyniosła ponad 20 mln co jest nieprawdą.
– Do tegorocznych wpływów z PIT dodano dodatkowe wpływy z PIT-u, które w tej chwili wpływają do samorządów. Bowiem we wrześniu Sejm znowelizował ustawę dotyczącą dochodów jednostek samorządu terytorialnego i przeznaczył 13 mld 700 mln złotych dodatkowych pieniędzy. W związku z tym miasto dostanie w tym roku ponad 20 mln więcej niż wcześniej planowało.
Roman Ciepiela stwierdził jednak w Pulsie Regionu, że póki co nie ma oficjalnych zapowiedzi rekompensat w ustawach lub innych regulacjach prawnych.