Strażacy z regionu gorlickiego w tym roku już ponad 140 razy interweniowali przy usuwaniu gniazd szerszeni, czy os lub zabezpieczaniu mieszkań. Tylko w czwartek (28.07) było 10 takich przypadków, które dotyczyły prywatnych posesji.
Zazwyczaj to mieszkańcy powinni sami zlecać usunięcie gniazd specjalistycznym firmom.
– My robimy to wtedy, gdy zagrożone jest życie i zdrowie konkretnych osób – tłumaczy Dariusz Surmacz, rzecznik prasowy gorlickiej straży pożarnej.
– W przypadku takim, gdy mamy do czynienia z osobami starszymi, które mogą być uczulone, co może spowodować u nich wstrząs anafilaktyczny, wtedy działamy. W innych przypadkach strażacy przyjeżdżają na miejsce, żeby je zabezpieczyć i ewakuować osoby, które tam przebywają – dodał.
Straż Pożarna nie interweniuje też w przypadku gniazd, które są ulokowane w garażach, wiatach, czy altankach.
Żeby zabezpieczyć mieszkania i domy, zaleca się wbudowanie w okna specjalne siatki.



![Ruszyli na pomoc Kubusiowi. Wyjątkowa akcja charytatywna na sądeckim rynku [ZDJĘCIA] 4 fot. Kubuś z rodzicami](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/Kubus-z-rodzicami-350x250.jpg)








![Stadion lekkoatletyczny w Wojnarowej coraz bliżej? To wielomilionowa inwestycja [WIDEO] 13 Leszek Skowron](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/10/Leszek-Skowron-120x86.jpg)

