Plac przy alejach Wolności w Nowym Sączu jak przed rokiem został wykorzystany do przygotowania lodowiska pod chmurką. Śnieg utrudniał jazdę, ale też przyciągał do tej zimowej atrakcji, która została wczoraj oficjalnie otwarta.
W mikołajki można było po raz pierwszy przetestować nową taflę, którą oświetlały światełka na kilkumetrowej choince.
– Mam blisko szkołę i zawsze po lekcjach można przyjść, dlatego ciesze się, że jest tu to lodowisko – mówił jeden ze ślizgających się w Nowym Sączu Sądeczan. – W niektórych miejscach lód jest trochę nierówny, ale i tak dobrze się jeździ. Jest śnieg, są pingwinki dla dzieci, można fajnie spędzić czas – dodaje kolejny.
Sądeczanie czekają jeszcze na lodowisko kryte przy ul. Nadbrzeżnej. Władze miasta nie wykluczają, że uda się ją otworzyć jeszcze w tym roku.
Ślizgać możecie się też w Gorlicach i Chełmcu. Przez cały rok czynne jest też lodowisko w Krynicy.