Sądeckie Hospicjum otrzymało w czwartek (2.12) nowy sprzęt medyczny. Jest to typowy dar serca, bo pochodzi on ze składki wiernych z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Sączu.
Około 30 tys. złotych – tyle udało się zebrać parafianom z kościoła kolejowego. Hospicjum mogło za to zakupić wiele bardzo wartościowego sprzętu, dla obłożnie chorych, starszych ludzi. Wartość sprzętu przekraczała jednak kwotę zbiórki.
– Udało nam się wynegocjować cenę – mówi dyrektor Sądeckiego Hospicjum, Mieczysław Kaczwiński. – Jeżeli by to zliczyć, przekracza to 30 tys. zł, które parafia zebrała, ale udało nam się wynegocjować cenę z dostawcą, bo zrobiliśmy zakupy zbiorowe, więc za ten sprzęt zapłaciliśmy 30 tys. złotych, czyli za 4 koncentratory, 3 ssaki, rotor i kardiomonitor – dodał.
Joanna Mierzwińska, dyrektor do spraw medycznych Sądeckiego Hospicjum, omówiła w skrócie przeznaczenie każdego przekazanego sprzętu. – Rotor będzie służył do ćwiczeń ruchowych, kondensatory tlenu przeznaczamy dla pacjentów z niewydolnością oddechową, którzy wymagają tlenoterapii. Kardiomonitor będzie służył do monitorowania czynności akcji serca pacjentów, a ssaki niezbędne są u ludzi starszych, leżących, z problemami oddechowymi, w celu odessania nadmiernej ilości wydzieliny i odessanie dróg oddechowych.
Za zorganizowanie zbiórki, jezuicie i proboszczowi parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Sączu, o. Bogdanowi Długoszowi, podziękował zespół pielęgniarek. – W imieniu pracowników, również w imieniu pacjentów, składamy serdecznie podziękowania całej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, oraz inicjatorowi zbiórki, czyli ks. proboszczowi. Oczywiście dziękujemy też wszystkim parafianom za przekazany sprzęt. Będzie on dużą pomocą dla nas, jako personelu w pracy, ale też pacjentów, którym będzie służył.
Sam inicjator akcji podziękował za to swoim parafianom i wszystkim ludziom dobrej woli, dzięki którym udała się zbiórka. – W tym miejscu chcę podziękować wszystkim naszym drogim parafianom, ale też gościom i przyjaciołom, którzy wsparli to dzieło. Czujemy, że to jest to miejsce, które nie tylko chcemy wspierać modlitwą, ale też konkretnym sprzętem medycznym, który przekazujemy na rzecz hospicjum z wielką radością – mówił o. Bogdan Długosz.
Co warte podkreślenia, kwotę pochodzącą ze zbiórki udało się zebrać na tacę tylko w jedną niedzielę. To pokazuje rzeczywistą hojność i dobre serce Sądeczan.