O działalności firmy poinformowała Radio RDN mieszkanka Wojnicza i prosi o interwencję. W piśmie przesłanym do redakcji twierdzi, że „Firma nie ma stosownych decyzji zezwalających na magazynowanie odpadów we wskazanym terenie”.
Kobieta twierdzi, że na teren zakładu trafia codziennie kilka kontenerów odpadów budowlanych, które są później zakopywane ma działce.
– Powoli powstaje tam składowisko odpadów. Co jakiś czas nad posesją widoczny jest czarny dym – dodaje w piśmie przesłanym do redakcji RDN.
Tymczasem właściciel firmy twierdzi, że były przeprowadzane kontrole, które nie wykazały żadnych uchybień.
– Działamy od 2018 roku i sąsiedzi piszą różne donosy, między innymi do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, który nas kontrolował w poprzednim roku przez ponad miesiąc i nawet nie otrzymaliśmy żadnego mandatu. Sądzę, że działamy legalnie, zgodnie z posiadanymi zezwoleniami, a w tym roku zostaliśmy laureatem konkursu o recyklingu.
Sprawę ma teraz zbadać Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
Kontrolę w tym miejscu zlecił też burmistrz Wojnicza Tadeusz Bąk. Jak poinformował w programie „Słowo za Słowo” 29 kwietnia ma tam się odbyć wizja lokalna.
Do tematu będziemy wracać.