Efektem trzeciej fali SARS-CoV-2 jest także coraz mniej miejsc w tarnowskich szpitalach dla pacjentów covidowych.
– Chorzy wzywają pogotowie już w zaawansowanym stadium zakażenia – mówi Krzysztof Krzemień, rzecznik PSPR w Tarnowie.
– Niestety jest to też takie pokłosie tych teleporad, bo nie każdy jest w stanie idealnie ocenić słowami jaki jest jego stan. Bardzo często korzystając z tych teleporad próbują jeszcze w domu leczyć się na własną rękę i na samym końcu wzywa się zespół ratownictwa medycznego do pacjentów, którzy już są w stanach takich, że ta saturacja jest bardzo niska, dolegliwości z oddychaniem są już dosyć poważne. Pacjenci wymagają przewiezienia do szpitala.
– Wiek chorych z Covid-19 znacznie się obniżył, obecnie zakażonych jest dużo 30-40 latków – podkreśla Krzysztof Krzemień.
– Nawet byliśmy ostatnio u pacjentki, która miała 19 lat i dosyć ciężko przechodziła koronawirusa, dlatego wzywała zespół ratownictwa medycznego. W tej chwili ten wiek nie jest już tak zaszeregowany jednoznacznie, że to są osoby starsze.
W tarnowskim pogotowiu obecnie nie ma problemów kadrowych w związku z zachorowaniami na koronawirusa.
Z ok. 120 etatowych pracowników ok. 60 osób przyjęło szczepionkę przeciw Covid -19.