Boom na fotowoltaikę. Co z dotacjami w tym roku? [WIDEO]

koprowski

Mieszkańcy regionu uwierzyli w słońce i niższe rachunki za prąd i… rzucili się na panele fotowoltaiczne. Rządowy program Mój Prąd cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Pieniędzy na kolejne wnioski na razie jednak nie ma.

Prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie Kazimierz Koprowski w programie Słowo za Słowo powiedział, że suma składanych wniosków o dotacje wzrosła szczególnie pod koniec roku do kilku tysięcy dziennie.

– Pierwotnie kalkulowano, że zostanie zainstalowanych około 200 tys. instalacji. Dzisiaj wiemy, że jest to już około 230 tysięcy instalacji. Ta różnica skutkuje tym, że trzeba dołożyć jeszcze do tej alokacji około 200 mln złotych. Ja tylko przypomnę, że o ile w styczniu i lutym ub. roku wpływało między 300 a 400 wniosków dziennie, to w tych dniach ostatnich dniach- 4, 5 i 6 grudnia wpłynęło odpowiednio: 6 tys. 641 wniosków, 4 tys. 300 i ponad 3 tysiące, a więc widzimy to potworne zainteresowanie. 

Jeszcze nie wiadomo kiedy ruszy druga odsłona tego programu. W Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej trwają rozmowy na ten temat.

Poczekać muszą także ci, którzy liczyli na dotację w programie Moja Woda, w którym można dostać do 5 tys. złotych na przydomowe zbiorniki do wyłapywania deszczówki.

Exit mobile version