Od wieków w Wielki Czwartek milkły dzwony i instrumenty

dzwon

Dziś podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej ostatni raz przed rezurekcją usłyszymy bicie dzwonów i grę organów. Liturgiczna Służba Ołtarza zastąpi je kołatkami.

Pojmanie Chrystusa Kościół wspomina przeniesieniem Najświętszego Sakramentu do tak zwanej ciemnicy. Wtedy też tradycyjne odgłosy liturgii zastępują drewniane instrumenty.

Zwyczaj ten od wieków praktykowany był też ludowych zwyczajach wielkanocnych w naszym regionie, o czym przypomina Bogusława Błażewicz, etnograf z Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu.

– Rozpowszechniony był zwyczaj używania drewnianych kołatek, terkotek, zamiast dzwonów kościelnych. Często właśnie chłopcy biegali z takimi kołatkami, terkotkami, czyniąc jak najwięcej hałasu. Wierzono też, że dźwięk takich kołatek ma też odstraszać różne złe moce.

Odgłosy dzwonów i wszelkich instrumentów wracały wraz z chóralnym śpiewem podczas procesji rezurekcyjnej pod liturgii oznaczającej Zmartwychwstanie Chrystusa, w niedzielny poranek, lub w sobotni wieczór.

Exit mobile version