„Dziecie z Betlejem upowaznia do tego, aby w dzien Bozego Narodzenia upomniec sie o dzieci krzywdzone, wykorzystywane na rózne sposoby, a takze o dzieci nienarodzone” – mówil w Boze Narodzenie biskup tarnowski Andrzej Jez. Hierarcha ubolewal, ze w polskiej rzeczywistosci dzieci czesto sa pozbawione Boga.
Ordynariusz diecezji tarnowskiej przewodniczyl uroczystej Mszy sw. w bazylice katedralnej w Tarnowie. W homilii podkreslil, ze dziecko powinno byc wszedzie bezpieczne – w domu i w szkole, na ulicy i w kosciele.
„Dziecie z Betlejem kieruje nasz wzrok ku dzieciom wzrastajacym na Bliskim Wschodzie w klimacie wojny; i ku dzieciom wielu krajów afrykanskich, gdzie wprowadzane sa w swiat przemocy; ku dzieciom zmuszonym zebrac; ku dzieciom cierpiacym na wschodniej Ukrainie zimno i glód; ku dzieciom ulicy i kanalów, które nie znaja rodzicielskiej milosci ani ciepla domu. W nich wszystkich dostrzegamy Dzieciatko z Betlejem, które porusza nasze sumienia i szuka zwyczajnego zrozumienia, wspólczucia i konkretnych gestów pomocy” – mówil.
Bp Andrzej Jez dodal, ze w polskiej rzeczywistosci dzieci czesto obsypane sa zabawkami i innymi gadzetami, ale bywa, ze sa pozbawione Boga i wychowywane bez niego.
„Czesto Adwent przypomina supermarket gdzie jest tak duzo swiecidelek i produktów, ale nie ma tesknoty oczekiwania, bo wszystko sie rozmylo. Nie ma tesknoty spotkania z osoba prawdziwego Boga, w Jezusie Chrystusie, tej wielkiej tesknoty dzieci, którym dorosli nie potrafia ukazac napiecia oczekiwania, nie potrafia ukazac zywej istoty osoby Jezusa Chrystusa, który wkracza w ich zycie” – dodal.
Biskup Tarnowski przypomnial, ze konkretna forma pomocy dzieciom i ich matkom jest m.in. prowadzony w Tarnowie przez siostry Urszulanki Serca Jezusa Konajacego Dom Samotnej Matki. Jego funkcjonowanie jest mozliwe m.in. dzieki ofiarom zbieranym podczas Pasterki we wszystkich kosciolach naszej diecezji. Z nich wlasnie tworzony jest Fundusz Obrony Zycia. Kobiety odrzucone przez bliskich, dotkniete bieda i brakiem akceptacji, ale pragnace urodzic poczete dzieci znajduja w tym domu wsparcie i pomoc.
Bp Andrzej Jez podkreslil, ze przemocy i cierpieniu, które panuja na tym swiecie, Bóg przeciwstawia swoja dobroc i milosc objawiona w Bozym Dziecieciu i wzywa nas, bysmy poszli za Nim.
„Tam, gdzie rodzila sie wiara w Boze Dzieciatko, tam tez rozkwitala milosc, dobroc dla innych, czula troska o slabych i cierpiacych, laska przebaczenia. Strumien swiatla, milosci i prawdy wychodzi z Betlejem i biegnie przez stulecia. Jesli popatrzymy na swietych – od Apostolów po wspólczesnych swietych i blogoslawionych, jak ojciec Zbigniew Strzalkowski i Michal Tomaszek – widzimy ten potezny strumien dobra; dostrzegamy te droge swiatla, które wciaz na nowo sie odradza w tajemnicy Betlejem” – powiedzial.
Msze sw. w katedrze koncelebrowali bp Wladyslaw Bobowski, bp Wieslaw Lechowicz, bp Stanislaw Salaterski i kaplani.