Polskie prawo nie ogranicza wieku kierowców, którzy mogą prowadzić samochód. Policja apeluje jednak o rozsądek! To odpowiedź naczelnika sądeckiej drogówki, Bogdana Łęczyckiego, na śmiertelny wypadek z udziałem prawie 90-letniego kierowcy w miejscowości Niecew, w gminie Korzenna.
Starszy mężczyzna w Poniedziałek Wielkanocny wyjechał z drogi podporządkowanej, a jego samochód zderzył się z inną osobówką. Mieszkaniec gminy Korzenna zginął na miejscu.
Tylko zawodowi kierowcy muszą badać stan swojego zdrowia na bieżąco, w pozostałych przypadkach nie ma takiego nakazu.
– Kierowanie takiego kierowcy na badania nie jest obligatoryjne. On nie dostanie żadnego wezwania ze względu na wiek, żeby np. stawić się przed komisją czy u lekarza i przedstawić takie dokumenty, aby mu prawo jazdy przedłużyć w terminie. Takie skierowanie może być wydane np. w przypadku kontroli drogowej, jeżeli policjant ujawni, że są poważne zastrzeżenia co do stanu zdrowia tej osoby – dodaje.
Sądecka policja kieruje takie wnioski do starosty. Dzieje się to jednak rzadko. W ostatnim czasie wniosek został wydany, gdy kierowca spowodował kolizję, a przyczyną było jego zasłabnięcie. Sądecka drogówka tę samą procedurę zastosowała wobec mężczyzny, który cierpi na padaczkę.
Wniosek o skierowanie na badania przez starostę może być też wydany przez komisję do spraw orzekania o niepełnosprawności albo na etapie zdawania egzaminu przez młodego kierowcę.
Śledztwo w sprawie wypadku w miejscowości Niecew prowadzi Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu. Szczegóły i dokładne przyczyny tego zderzenia będą jeszcze wyjaśniane.