Diler został został złapany przez sądecką policję

bialy proszek amfetamina na kawalku folii aluminiowej zdjecie ilustracyjne

Narkotykowy diler wpadł podczas drogowej kontroli. Po kilku miesiącach pracy sądeccy śledczy dowiedzieli się o kolejnych przestępstwach, jakie miał na koncie. 24-latek może trafić do więzienia nawet na 10 lat.

24-latek pod koniec 2020 roku został zatrzymany ze znaczną ilością amfetaminy. Podczas patrolu grybowscy policjanci zauważyli samochód, którego kierowca na widok radiowozu nagle zawrócił i szybko odjechał.

W środku były dwie osoby, a w saszetce pasażera i pod siedzeniem kierowcy znajdował się słoik i worek foliowy z białym proszkiem, a także pudełko z suszem roślinnym.

Dodatkowo policjanci znaleźli też wagę elektroniczną, młynek do suszu, bibułki i deseczkę do porcjowania amfetaminy. Wtedy mieszkaniec powiatu gorlickiego usłyszał jeden zarzut, ale śledczy teraz dodatkowo uzupełnili go o blisko 50 czynów związanych ze sprzedażą narkotyków.

Mężczyzna na handlu używkami mógł zarobić ponad 14 tys. złotych. Do sądu trafił akt oskarżenia. Za te przestępstwa grozi do 10 lat więzienia.

Exit mobile version