Około 20 interwencji związanych z silnym wiatrem mieli wczoraj po południu i wieczorem sądeccy strażacy. Były to głównie zerwane drzewa i uszkodzone słupy wysokiego napięcia. Ponadto w Nawojowej drzewo zniszczyło rynnę i elewację w jednym z domów, a na ul. Bielowickiej w Nowym Sączu wiatr zerwał dach z wiaty gospodarczej.
Przez wiele godzin były też ogromne utrudnienia na drogach. Po burzy śnieżnej było bardzo ślisko. Samochody nie mogły wyjechać pod górę i osuwały się z jezdni. Ponadto w Łęce samochód osobowy wypadł z drogi i zatrzymał się na przydrożnych drzewach.
Do szpitala trafił kierowca w wieku około 60 lat. Strażacy musieli wyciągnąć go z auta przy pomocy urządzeń hydraulicznych.
Jak informuje straż pożarna z Nowego Sącza, w nocy i dziś (18.01) rano nie było już żadnych wyjazdów i interwencji.
https://www.rdn.pl/news/burza-sniezna-przeszla-przez-sadecczyzne-sliskie-drogi-i-powalone-drzewa