Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny, w ramach objazdowego posiedzenia komisji, obradowała w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Wierzchosławicach-Dwudniakach, gdzie odbyło się spotkanie Małopolskiego Kongresu Rodzinnej Pieczy Zastępczej.
Obecna na spotkaniu Minister Rodziny i Polityki Społecznej Marlena Maląg, zapowiedziała, że wkrótce powstanie nowelizacja ustawy o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej, która ma zaspokoić oczekiwania rodzin zastępczych.
– To jest ta mniejsza nowelizacja, ale ona jednak zakłada bardzo ważne rzeczy, m.in. wzrost środków na wynagrodzenia. Istotną kwestią, bo to jest rozwiązanie systemowe, będzie wprowadzenie systemu teleinformatycznego i przede wszystkim nie tą rejonizację, jeśli chodzi o pieczę zastępczą po to, żebyśmy widzieli na terenie całej Polski, jak wygląda sytuacja, żebyśmy mieli pełną informację o rodzicach czy dzieciach, które oczekują, a także byśmy wiedzieli, w którym rejonie są miejsca wolne i by ten proces był przede wszystkim jak najbardziej korzystny dla dzieci, które potrzebują wsparcia.
Przewodnicząca Komisji Polityki Społecznej i Rodziny Urszula Rusecka w rozmowie z Radiem RDN Małopolska podkreślała pilną potrzebę promocji rodzin zastępczych i zachęcania nowych osób, by zdecydowały się przyjąć dzieci będące w potrzebie.
– Naprawdę musimy zachęcić nowe osoby, żeby chciały być rodziną zastępczą. Małopolska jest w tej dobrej sytuacji, że nie cierpi na brak rodzin zastępczych. Natomiast są rejony w Polsce, gdzie tych rodzin brakuje. Pani minister wspominała, że trzeba stworzyć taką mapę i popatrzeć, jak to wygląda, bo ideałem jest, żeby każde dziecko wychowywało się w rodzinie, gdyż rodzina jest naturalnym środowiskiem dla dziecka.
Zawodowe rodziny zastępcze, które wzięły udział w spotkaniu sygnalizowały, że najważniejszym problemem do rozwiązania jest ich statut formalny – chciałyby przejścia z umowy zlecenia na umowę o pracę.
– Przede wszystkim przedstawiliśmy pani minister to, że nas cały czas nurtuje umowa. Chcielibyśmy, żeby podpisywano z nami nie umowę zlecenie, która jest przez tyle lat przeciągana, tylko umowę o pracę. Ja od 11 lat pracuję w pogotowiu i jedynie dostaję aneksy do umowy. Normalna umowa o pracę spowoduje to, że będzie się nam należało chorobowe, wolne dni od pracy i wszystko to, co np. mają pracownicy 'budżetówki’ – mówi Beata Kulpa, która wraz z mężem prowadzi pogotowie rodzinne.
Agata Kula, będąca z mężem od 2 lat zawodową rodziną zastępczą i wychowująca pięcioro dzieci w tym niepełnosprawne mówi, że praca jest bardzo trudna, ale daje satysfakcję.
– Zwykle jest to praca od 5:30. Trzeba wstać, zrobić śniadanie, obudzić dzieci do szkoły. Codziennie przede wszystkim niepełnosprawnym dziewczynkom musimy to samo powtarzać i przypominać o czynnościach, które mają wykonać. Po powrocie ze szkoły zawozimy je np. na różnego typu zajęcia. Mieliśmy taką chęć z mężem pomagania innym, a dodatkowo bardzo lubimy dzieci. Czasem jest to bardzo ciężkie, ale równocześnie satysfakcjonujące.
Poseł PiS Anna Pieczarka wyraża nadzieję, że objazdowe obrady Komisji Polityki Społecznej i Rodziny przyczynią się do polepszenia warunków życia rodzin zastępczych.
– Bardzo pozytywnie oceniam rozmowy pani minister z rodzinami, które pełnią pieczę zastępczą. Te rodziny mogły bezpośrednio przekazać problemy, z którymi się borykają. One głównie dotyczą zmian umowy, które dotychczas mają podpisywane. Jest to bardzo istotne. Pani minister wszystkie uwagi przyjęła i mam nadzieję, że w ślad za tym pójdzie legislacja i projekty ustaw. Nad tym z pewnością, jako posłowie ziemi tarnowskiej, będziemy pracować i z całej siły wspierać.
Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Tarnowie Anna Górska przyznaje, że w regionie zgłaszają się kolejne osoby, które chcą pełnić rolę rodzin zastępczych, jednak potrzeby wciąż są bardzo duże.
– W obecnej chwili zaplanowaliśmy, że co roku pozyskamy jedną rodzinę zastępczą i udaje się nam to osiągnąć, nawet ponad limit. Naszą misją jest to, żeby dzieci, które przebywają tymczasowo w pieczy zastępczej, powróciły do swoich rodzin biologicznych i wspólnie z różnymi instytucjami i pracownikami socjalnymi, kuratorami, asystentami rodziny pracujemy nad tym, by to się udało, bo dobrze wiemy, że nawet najlepsza rodzina zastępcza nie zastąpi rodziny biologicznej.
Celem Małopolskiego Kongresu Rodzinnej Pieczy Zastępczej jest podkreślenie roli i znaczenia rodzicielstwa zastępczego, a także uhonorowanie zasłużonych osób, które podjęły się misji prowadzenia rodziny zastępczej.
Zwieńczeniem Kongresu jest uroczysta gala w Kopalni Soli Wieliczka.