Zmęczeni, ale szczęśliwi. Młodzież z Brzeska i okolic po zakończeniu Jubileuszu w Rzymie wraca do domu.
Mają wiele przeżyć i wspomnień. Jak opowiadają cieszą się, że spotkali się z papieżem Leonem XIV.
– Wracamy, jestem bardzo zadowolony, że byłem na tej pielgrzymce. Widziałem z bliska papieża. Było to niezwykłe przeżycie – wspomina Nikodem z Uszwi. Zofia z Brzeska tak mówi o swoich wrażeniach: – To było bardzo ważne spotkanie. Był to jeden z piękniejszych dni w moim życiu. Kuba z Uszwi cieszy się, że dwa razy widział papieża Leona . – To było niesamowite uczucie. Polecam każdemu – dodaje.
Organizatorem pielgrzymki dla młodych z parafii św. Jakuba w Brzesku a także z Uszwi, Gnojnika i Radłowa był ks. Marcin Natonek.
– Udało nam się przeżyć niezwykły czas łaski. Spotkaliśmy się z Panem Bogiem, młodzieżą z całego świata i z papieżem Leonem XIV. Wszyscy młodzi są bardzo szczęśliwi i myślę, że ten czas obfitych Bożych darów zostanie z nimi na długo i będzie przynosił błogosławione owoce w ich dalszym życiu.
Mówiąc o kończącym się Jubileuszu Młodzieży papież Leon XIV przyznał, że był on niczym 'wodospad łask dla Kościoła i całego świata”. W Rzymie było pół tysiąca młodzieży z diecezji tarnowskiej.
Jaki był Jubileusz Młodych? O swoich wrażeniach opowiedzieli nam młodzi z diecezji tarnowskiej
Leon XIV: trwajcie w Jezusie, a będziecie solą ziemi, nadzieją dla świata