Wśród wielkopiątkowych zwyczajów Sądeczan było też domowe śpiewanie żałobnych pieśni o śmierci Chrystusa. Wiele z nich zasłyszanych było w Kalwarii Zebrzydowskiej, do której pielgrzymowano na Misterium Męki Pańskiej.
Wraz z zasłanianiem luster i krzyży oraz zatrzymywaniem zegarów, poprzez śpiew podkreślano żal i powagę tego dnia.
– Płaczcie Anieli, płaczcie Duchy Święte – Radość Wam dzisiaj i wesele wzięte – Płaczcie przy śmierci, płaczcie przy pogrzebie – Boga naszego i Króla na niebie
– przypomina jedną z żałobnych pieśni Wanda Łomnicka-Dulak, poetka z Piwnicznej-Zdroju i znawczyni folkloru Doliny Popradu.
W Wielki Piątek starano się też powstrzymywać od wszelkich zbędnych prac. Ścisły post tego dnia był szczególnym wyrzeczeniem dla ludności, której codzienne posiłki i tak były bardzo skromne.









![Pożegnali garnitury. Alumni trzeciego roku mają już sutanny [ZDJĘCIA] 11 IMG 5127](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/IMG_5127-120x86.jpg)



