– Wykorzystaliśmy szansę, a nie budowaliśmy na wyrost – tak do zarzutów dotyczących rozbudowy Urzędu Gminy w Laskowej odnosi się wójt Piotr Stach. Część radnych, a także mieszkańców zarzuca obecnym władzom gminy za duży rozmach w tej inwestycji i budowę niepotrzebnego „pałacyku”.
Wójt przekonuje jednak, że wszystko było konieczne. Ostatni remont był przeprowadzany ponad dwie dekady temu, z kolei strażacy zalecili już w 2017 przystosowanie budynku do aktualnych wymogów bezpieczeństwa.
W programie Słowo za słowo na antenie RDN Nowy Sącz Piotr Stach podkreślał też, że gmina wykorzystała okazję na sfinansowanie tej dużej inwestycji z rządowych pieniędzy.
– Otrzymaliśmy z Polskiego Ładu 5 milionów złotych, ze swojego budżetu dołożymy tylko 500 tysięcy i mam nadzieję, że w tej kwocie się zmieścimy. Szkoda byłoby tych pieniędzy nie wziąć, bo z własnego budżetu gmina musiałaby budynek remontować przez lata.
Nowy budynek pomieści wszystkie wydziały i jednostki gminne, także te, które do tej pory musiały znajdować się w innej części gminy m.in. Gminny Zespół Obsługi Szkół i Przedszkoli.
Urzędnicy częściowo przenieśli się już do nowej części budynku. Stary budynek jest teraz remontowany i nadbudowany. Cała inwestycja powinna zakończyć się najpóźniej w lipcu. Prace są na tyle zaawansowane, że wójt liczy na zakończenie ich nawet miesiąc przed czasem umownym, czyli w czerwcu.
Rozmowa z Piotrem Stachem: