Policja bada okoliczności niebezpiecznej sytuacji na ul. Majora Hubala w Nowym Sączu. W niedzielę (10.02) wieczorem mężczyzna zamknął się w mieszkaniu z dzieckiem. Do akcji wkroczyli między innymi policyjni negocjatorzy.
– Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na osiedlu Barskie w Nowym Sączu doszło do kłótni rodzinnej, podczas której 42-letni mężczyzna zamknął się w mieszkaniu z kilkunastomiesięcznym dzieckiem i nie chciał nikogo wpuścić do środka. Na miejsce zdarzenia oprócz sądeckich policjantów natychmiast zostali wezwani policyjni negocjatorzy i funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Podczas działań wykorzystywano także drona.
– powiedziała Justyna Basiaga z sądeckiej policji.
W efekcie pracy policyjnych negocjatorów, ok. godz. 23:30 mężczyzna otworzył drzwi i wówczas został obezwładniony przez kontrterrorystów. Mieszkaniec Nowego Sącza trafił do szpitala i przebywa tam pod nadzorem policji. Dziecko bez uszczerbku na zdrowiu zostało przekazane matce.
Na miejscu policjanci wykonali czynności procesowe. Obecnie trwają ustalenia mające na celu wyjaśnienie wszelkich okoliczności zdarzenia oraz powodów działania mężczyzny.
Sądecka straż pożarna informuje, że została wezwana na ul. Hubala krótko po 19.00 na prośbę policji. Działali tam do północy.
– Zakręciliśmy zawór z gazem na instalacji prowadzącej do tego mieszkania oraz rozłożyliśmy przed blokiem skokochron, który jednak nie został wykorzystany
– powiedział nam Paweł Motyka, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.