Przeznaczoną do modernizacji drogę odwiedzili już przedstawiciele wykonawcy, którzy oznaczyli pniaki, drzewa i krzewy przeznaczone do wycinki. Droga ma zostać poszerzona, a kapliczka stoi w miejscu, gdzie w przyszłości będzie znajdował się pas drogowy.
Dyrektor tarnowskiego Zarządu Dróg i Komunikacji Grzegorz Wałęga zapewnia, że kapliczka nie zostanie zlikwidowana.
-Kapliczka, która znajduje się przy ulicy Lwowskiej, w zakresie obecnie realizowanego remontu zostanie przeniesiona w inne miejsce, które nie będzie kolidować z nowopowstającym pasem drogowym. Wykonawca ma dokładny projekt techniczny przenosin tej kapliczki, ma to zrobić bez szkody dla samego obiektu. Jej lokalizacja nie zmieni się znacząco, po prostu będzie nieco bliżej nasypu kolejowego, to przesunięcie o około 20 metrów.
Co więcej, kapliczka ma być też bardziej przystępna dla wiernych. Ma ona zostać obrócona i nie będzie wychodzić bezpośrednio na chodnik. Przed murowanym obiektem sakralnym powstanie niewielka, brukowana przestrzeń.
-Forma obiektu zostaje, nie zmieni on swojego wyglądu. Zostanie obrócony, jeśli chodzi o kierunki świata – wejście do kapliczki będzie teraz od strony wschodniej. Przed kapliczką będzie też taki placyk, troszkę szerszy niż chodnik, około 3 metry, na przykład do spotkań modlitewnych.
Z danych Tarnowskiego Centrum Informacji Turystycznej wynika, że kaplica pochodzi z drugiej połowy XIX wieku. Jej fundatorem był Walenty Sadkowski, a wewnątrz kapliczki znajduje się barokowa rzeźba Matki Boskiej z Dzieciątkiem, również z XIX wieku.