Czy w przyszłym roku kibice będą mogli w końcu oglądać mecze piłkarskie w Nowym Sączu przy Kilińskiego? W czwartek (19.12) o 15.00 podpisana zostanie umowa z firmą, która ma dokończyć trwającą już 3,5 roku budowę stadionu.
Wykonawca będzie miał 8 miesięcy na dokończenie prac, które mają kosztować prawie 55,5 miliona złotych.
Przetarg został rozstrzygnięty w październiku. Spółka Nowosądecka Infrastruktura Komunalna, która z ramienia miasta Nowego Sącza jest inwestorem, musiała starać się o dodatkowy kredyt, by móc sfinansować dokończenie stadionu.
Przypomnijmy, że pierwotnie budowa całego stadionu miała kosztować 75 milionów złotych, ale ponad rok temu wykonawca zszedł z placu budowy.
Zaczęły się poszukiwania firmy, która dokończy prace. Przez ostatni rok na stadionie wykonywano jedynie mniejsze zadania z osobnych przetargów – chodzi między innymi o elewację od strony ul. Kilińskiego. Do końca roku mają potrwać prace przy elewacji pozostałych trybun.
Piłkarze Sandecji Nowy Sącz, którzy w 2024 spadli do III ligi, od sierpnia grają już mecze na tym stadionie, ale bez udziału kibiców. Na półmetku sezonu biało-czarni są na I miejscu w tabeli i walczą o wejście do II ligi.