Spowiedź adwentowa dla wielu wiernych jest nieodłącznym elementem przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia. Kolejki do konfesjonałów są coraz dłuższe. Im bliżej świąt, tym więcej czasu trzeba w nich spędzić.
Dlatego Ojciec Ewodiusz z klasztoru Bernardynów w Tarnowie zachęca, aby nie czekać ze spowiedzią do ostatniej chwili. Dodaje jednak, że jeśli już przyjdzie nam stać w kolejce, nie musi to być czas zmarnowany. Można wykorzystać go na modlitwę i refleksję.
-Jak do każdej innej spowiedzi zawsze warto się przygotować. Zawsze warto przemyśleć sprawę. Nie tylko pod tym kątem jakie popełniło się grzechy, ale również pod tym kątem co robić w przyszłości, żeby było lepiej. My szykujemy się już powoli na dyżury w konfesjonałach. U nas one są zawsze tak około tydzień przed świętami. Oczywiście im szybciej pójdzie się do spowiedzi, tym lepiej. Im wcześniej tym większa szansa, że nie będzie trzeba długo czekać. Choć chwila refleksji czy modlitwy nawet w kolejce też jest dobra.
Zarówno u Bernardynów jak i w innych tarnowskich kościołach przed świętami planowane są dyżury w konfesjonałach.