Miały już od pierwszego września wozić dzieci do szkoły. Na razie stoją na zajezdni i czekają na swój czas. Chodzi o elektryczne autobusy, które mają tworzyć nową sieć komunikacji uzdrowiskowej w Muszynie. Skąd opóźnienie w uruchomieniu regularnych kursów? Kiedy można spodziewać się pierwszych przewozów po terenie miasta i pozostałej części gminy?
W uzdrowisku jest już pięć autobusów o napędzie elektrycznym, w tym trzy większe, które pomieszczą 70 osób i dwa mniejsze na 22 pasażerów. Pojazdy są niskopodłogowe i dostosowane do przewozu osób niepełnosprawnych. Przeszły testy, ale mimo to wciąż trzeba czekać.
– Komunikacja jest na końcowym etapie do przygotowania, bo te procedury z wypłaceniem dla nas środków i zapłaceniem dostawcy autobusów jeszcze trwają. To jest końcowy etap. Autobusy zostały zarejestrowane, są gotowe do użytku, ale zostaną włączone dopiero po zakończeniu wszystkich procedur
– mówi burmistrz Muszyny, Jan Golba.
Chodzi o pieniądze z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Mieszkańcy Muszyny czekają na komunikację uzdrowiskową. Jak podkreślają, dziś potrzebne są połączenia szczególnie z pozostałymi miejscowościami, ale też do Krynicy-Zdroju.
– Do pracy nie raz jest utrudniony przejazd. Ostatni autobus jedzie za miasto o godzinie 19.00. Nie ma teraz konkurencji, więc jest mało autobusów. Dobrze byłoby, żeby seniorzy czy emeryci mogli dostać się do Krynicy, bo tam jest szpital i są przychodnie. Kiepsko jest też, jeżeli chodzi o niedzielę i święta.
Rozkład jazdy ma być dostosowany przede wszystkim do potrzeb uczniów. Z komunikacji będą mogli też korzystać pozostali mieszkańcy i turyści. W planie jest też to aby flota elektryków zasiliła wspólną komunikację międzygminną z Krynicą-Zdrojem.
Dodajmy, że autobusy kosztowały ponad 10 mln złotych, ale 95% tej kwoty było dofinansowaniem z zewnętrznych funduszy.
Samorząd ogłosił też przetarg na zakup kolejnych sześciu niskoemisyjnych pojazdów.
– Teraz jest pięć autobusów – 3 duże i 2 małe, natomiast dojdzie do tego jeszcze sześć niskoemisyjnych. Jesteśmy już w trakcie przetargu. Będzie to zaczątek bogatej floty.
Już wiadomo, że autobusami będą jeździć prywatni przewoźnicy, którzy elektryczne pojazdy wydzierżawia od samorządu. Dopiero po rozliczeniu się z dostawcami autobusów, samorząd ogłosi przetarg na operatora. Burmistrz liczy, że elektryki rozpoczną regularne kursy po ulicach gminy Muszyna w październiku.