– Nigdy więcej wojny – mówili w Nowym Sączu uczestnicy obchodów 85. rocznicy wybuchu światowego konfliktu zbrojnego w 1939 roku. Przedstawiciele rządu, samorządu, służb mundurowych i mieszkańców złożyli kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym ofiary II wojny światowej.
Była też modlitwa w intencji poległych, którą poprowadził ks. Robert Młynarczyk, kapelan Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
Na miejscu spotkaliśmy mieszkańców Nowego Sącza, ale też rodziny ofiar wojny.
– Jestem tu duszą, ciałem i sercem, bo w 1941 roku mój teść Bolesław Furmanek, który był sądeckim fotografem, był jednym z rozstrzelanych przez Niemców w egzekucji w Biegonicach
– powiedziała Genowefa Furmanek.
– To szczególny dzień dla polskości. Cała okupacja niemiecka i sowiecka jest pokłosiem tego, co stało się 1 września 1939 roku. Chcemy o tym pamiętać, to dla nas bardzo ważne
– podkreślił Kamil Olesiński z Towarzystwa Gimnastycznego Sokół Sądecczyzna.
– Musimy uczyć młodzież, by o tym nie zapominała. – Nigdy więcej wojny! Nawet jeśli będą prowokacje
– mówili kolejni uczestnicy uroczystości.
Dodajmy, że wartę honorową przy Sądeckiej Piecie pełniła młodzież ze Związku Strzeleckiego Strzelec.
Zobacz zdjęcia:
85. rocznica wybuchu II wojny światowej w Nowym Sączu (1.09.2024)