Biegły wykluczył udział osób trzecich, a wstępne wyniki sekcji zwłok potwierdziły wcześniejsze przypuszczenia. 44-letni mężczyzna z ranami ciętymi szyi, który został znaleziony w środową (17.07) noc na ulicy Krakowskiej w Tarnowie dokonał aktu samobójczego.
Tragiczne sceny rozegrały się około 2 w nocy w Tarnowie. Tomasz H. szedł przez kilkaset metrów w centrum miasta, upadł na skrzyżowaniu ul. Krakowskiej i Urszulańskiej, po czym został znaleziony, ale służbom nie udało uratować się jego życia.
Jak przekazuje Radiu RDN Małopolska rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie prok. Mieczysław Sienicki, wyniki sekcji zwłok nie pozostawiają złudzeń wobec tego, co wydarzyło się na ul. Krakowskiej.
– Bezpośrednią przyczyną zgonu były rany cięte szyi, czyli powstałe obrażenia i w efekcie wykrwawienie Tomasza H. Istotnym jest, że w trakcie sekcji biegły stwierdził obecność tzw. nacięć próbnych na ciele zmarłego, co jednoznacznie sugeruje iż dokonał on samouszkodzenia. Ponadto biegły lekarz sądowy nie ujawnił żadnych śladów, które mogłyby wskazywać na działanie osób trzecich. Wszystkie te okoliczności w połączeniu z zapisem kamer zdają się jednoznacznie przemawiać, że w tym przypadku mamy do czynienia z samobójstwem.
Istotnym dowodem wskazującym na taki przebieg wydarzeń jest także fragment szkła znaleziony przy mężczyźnie. Biegły wskazuje, że prawdopodobnie to nim mężczyzna zadał sobie rany, które w efekcie doprowadziły do wykrwawienia.
Prokurator Sienicki podkreśla także, że zapis kamer potwierdza taki przebieg zdarzeń.
– Z zapisu kamer wynika, że ten mężczyzna ulicą Krakowską poruszał się sam i nie było przy nim żadnych innych osób. Ponadto wynika z niego, że rzeczywiście wykonywał on jakieś ruchy przy swojej szyi. Zapis nie był precyzyjny i ostry, ale w połączeniu z wynikami sekcji zwłok można domniemywać, że dokonywał próbnych nacięć.
Podczas sekcji zwłok pobrano także krew, która zostanie poddana badaniu.Wyniki mają dać odpowiedź na pytanie, czy w trakcie tej sytuacji 44-latek był pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Prokuratura ustaliła pierwsze szczegóły tragedii na ul. Krakowskiej w Tarnowie
Tragedia w centrum Tarnowa. Nie żyje 44-letni mężczyzna [AKTUALIZACJA]